Mamy ważną informację dla tych yapowiczów, którzy przyjeżdżają spoza Łodzi. Niestety wyczerpała nam się pula kilkuset miejsc noclegowych, które dla Was przygotowaliśmy. Musicie sobie poradzić na własną rękę. Przydatne informacje – gdzie można się przespać, jeśli noclegów dla Was zabrakło, gdzie zjeść czy co zobaczyć – znajdziecie na stronie Turystycznej Łodzi czy Centrum Informacji Turystycznej.
Przypominamy też, że o północy kończy się możliwość rezerwacji karnetów on – line. Tych z Was, którzy się jeszcze w niego nie zaopatrzyli zapraszamy do Łodzi. Listę miejsc, gdzie można je kupić znajdziecie TUTAJ.
Z kolei tych, którzy na 3 dni przyjadą do Łodzi z różnych zakątków Polski zachęcamy do zwiedzania! Wiemy, że czasu nie będzie zbyt dużo (bo przecież 4 koncerty same się nie obejrzą) ale poniżej kilka propozycji, które zdążycie obskoczyć w sobotnie czy niedzielne przedpołudnie (i nie mamy na myśli tylko wyskoczenia do Cottona).
Być w Łodzi i nie przespacerować się ulicą Piotrkowską to wstyd! To jedna z najdłuższych ulic handlowych Europy i jednocześnie najdłuższy deptak w Polsce. Aktualnie częściowo remontowana Piotrkowska to miejsce, gdzie znajdziecie nie tylko kilkadziesiąt pubów, restauracji i kawiarni ale także pomniki Twórców Łodzi Przemysłowej, Reymonta na kuferku, Rubinsteina przy fortepianie no i oczywiście Tuwima, przy którym możecie usiąść na ławeczce, zanucić Lokomotywę albo wyrecytować Ptasie Radio. Po zeszłorocznej YAPIE na pewno teksty znacie na pamięć! Przy Piotrkowskiej także podziwiać coraz więcej odrestaurowanych secesyjnych kamienic.
Manufaktura stanowi ciekawe połączenie nowoczesności i łódzkiej tradycji włókienniczej. Powstała na terenie dawnego kompleksu fabrycznego Izraela Poznańskiego. Znajdziecie tam ściankę wspinaczkową, kino, kilkaset sklepów, restauracje, muzea (w tym Muzeum Sztuki) czy jedną z dłuższych fontann z kolorowymi iluminacjami (chociaż Łódź zasłynęła inną fontanną – tą pod Teatrem Wielkim na Placu Dąbrowskiego – o dość charakterystycznym kształcie).
Murale, czyli wielkoformatowe graffiti stały się wyróżnikiem Łodzi nie tylko w Polsce. Obecnie tworzą je krajowi i zagraniczni artyści podczas street – artowego festiwalu Galeria Urban Forms. Jednym z bardziej charakterystycznych dla naszego miasta murali jest ten przy ul. Piotrkowskiej 152. Podobno do jego powstania wykorzystano ponad tysiąc puszek farby – nic dziwnego – ma powierzchnię ponad 900 m2. Można na nim zobaczyć między innymi zabytkowy tramwaj, plac Wolności z pomnikiem Tadeusza Kościuszki czy Stary Ratusz. Ostatnio powstała nawet aplikacja mobilna „Łódzkie murale”.
Już czekamy na Was w Łodzi!
to teraz podstawowe info – gdzie jeść przy PŁ?
Podstawowe info zamieściliśmy tutaj. Razem z mapkami http://www.yapa.art.pl/2014/?page_id=100
W okolicach można stołować się w Food Markecie przy Wróblewskiego (rzut beretem) albo na stołówce PŁ przy al. Politechniki (dwa rzuty beretem). I w jednym i w drugim miejscu dwudaniowy obiad można zjeść za mniej niż 15 PLN.
Liczne kebaby vis a vis Yapa.
Nie tym razem :P.
Niestety… Kebsów już nie ma ;(
Obok Cottona jest jeszcze budka z burgerami. Ponoć są całkiem zjadliwe. A z głośników leci Studenckie Radio Żak
Jak to nie ma kebsów :f i co może tramwajów też nie ma??!! I żyraf w ZOO też nie?