W najbliższą niedzielę, w Łodzi będzie można przypomnieć sobie nieco Yapowy klimat. Co prawda do Przeglądu zostało jeszcze kilka miesięcy, ale yapowej atmosfery na pewno nie zabraknie w Akademickim Ośrodku Inicjatyw Artystycznych, gdzie wystąpi Dom o Zielonych Progach. Zespołu chyba nie trzeba przedstawiać łódzkiej publiczności. Grupa w ostatnich latach stała się się ikoną muzyki turystycznej w Polsce, a swoje pierwsze kroki stawiała właśnie na scenie sali widowiskowej Politechniki Łódzki. Teraz, po raz kolejny odwiedzi miasto włókniarzy i zagra swój autorski koncert. Trzeba się spieszyć z biletami, bo sala AOIA nie jest tak duża jak yapowa. Ale na pewno warto się w niej pojawić – można liczyć na energiczny występ.

Dom o Zielonych Progach w AOIA
Kiedy? Niedziela, 1 grudnia 2013, godz. 18:00
Gdzie? ul. Zachodnia 54/56
Bilety: 30 zł (przedsprzedaż) 35 zł (w dniu koncertu)

Jesień to najlepszy czas, żeby wybrać się do Wrocławia. Nie tylko po to, żeby zwiedzić piękne miasto, ale też po to żeby posłuchać dobrej muzyki, razem z ludźmi, z którymi jeszcze latem chodziliśmy po górskich szlakach. Już w przyszły weekend (22-23.11.2013) rozpocznie się IX Wrocławski Przegląd Piosenki Studenckiej (dawniej WPKS). Impreza choć pod inną nazwą nie zmienia swojego charakteru – tak jak w zeszłych latach na scenie będzie można zobaczyć dobrze znanych artystów i tych, którzy stawiają pierwsze kroki. Program zapowiada się bardzo ciekawie. Wystąpią między innymi:

– Federacja
– YesKiezSirumem
– Daniel Gałązka z zespołem
– Słodki Całus od Buby
– Adsu
– Piotr Kędziora
– Żeby Nie Piekło
– Dom o Zielonych Progach
– Chwila Nieuwagi
– Pod Wiatr
– Na Bani

Wszystkie szczegóły dotyczące tegorocznego przeglądu znajdziecie na stronie www.przeglad.wgorach.art.pl i na profilu Facebookowym.

Zapraszamy!

Dzisiaj po południu dotarła do nas wyjątkowo smutna wiadomość. Wiadomość o odejściu osoby szczególnej dla naszego Przeglądu – Małgorzaty Zwierzchowskiej.
Przez lata na Yapowej scenie, razem z Olkiem Grotowskim śpiewała dla nas swoim cudownym głosem – ostatni raz w 2006 roku. Czekaliśmy na nią, żeby zaśpiewała również na 40 Yapie. Teraz możemy już tylko wspominać.

Będziemy tęsknić! Do zobaczenia na niebieskich połoninach!

Organizatorzy OSPPT Yapa

No to pogoda nam spłatała figla! Niby Yapa była odtrąbieniem wiosny, ale ta zadomowiła się tylko w naszych głowach. Pogoda nadal zimowa i przygnębiająca. Mamy jednak nadzieję, że dzięki Yapie przynajmniej łatwiej Wam czekać na pierwsze promienie wiosennego słońca.
Mamy też nadzieję, że święta dzięki Yapowym wspomnieniom będą w tym roku niepowtarzalne, cudowne i  mimo wszystko wiosenne.

Czego wszystkim yapowiczom z całego serca życzymy!