Zapraszamy na historyczny (bo pierwszy) RAYD POYAPOWY
Przez trzy dni będziemy wędrować z piosenką turystyczną w plecaku bezdrożami Beskidu Sądeckiego oraz Pienin, by spotkać się na wspólnym śpiewograniu w
- jak głosi drogowskaz najlepszym miejscu na ziemi - Chacie pod Niemcową.
Tam organizatorzy przewidzieli liczne atrakcje dla duszy i ciała.
Jeżeli posiadacie umiejętność gry na jakimkolwiek instrumencie turystycznym (np. gitara, harmonijka, instrumenty skiflowe, przeszkadzajki etc...) to zabierzcie ją wraz z instrumentem w góry! Rayd to nie koncert i sław nie potrzeba, mimo że pomyśleliśmy i o tym :) a zawsze sympatyczniej pograć i pośpiewać przy wsparciu innych, wszak każdy zna jakieś turystyczne pieśni stare!
Do grania i śpiewania przydadzą się śpiewniki - dużo śpiewników z piosenkami turystycznymi :)))
UWAGA!!!
W związku
z wyczerpaniem się limitu noclegów na Niemcowej zakończyliśmy zapisy
Nowi chętni będą zapisywani w przypadku rezygnacji zapisanego uczestnika Raydu
Trasy rajdu
TRASA I - przez Durbaszkę zobacz: program trasy (.pdf)
mapa
TRASA II - przez Szczawnicę zobacz:
program trasy (.pdf)
mapa 1/2, mapa 2/2.
TRASA III - przez Przechybę. program trasy (.pdf)
TRASA IV - polecana dla ludzi nie jadących autokarem. program trasy (.pdf)
Koniecznie przeczytaj regulamin
cena wpisowego 50 zł, cena autokaru ok. 60 zł.
UWAGA!
Uczestnikami rajdu mogą zostac Yapowi weterani potrafiący udowodnić iż byli conajmniej jeden raz na Yapie (np. posiadają karnet).
Liczba miejsc ścisle limitowana i ograniczona pojemnością schroniska!
Kilka słów wyjaśnień dla nowicjuszy:
Impreza jest zorganizowana na kształt innych podobnych. Przewodnik NIE JEST OPIEKUNEM i każdy odpowiada za siebie!
Odpowiada za to za organizację całego dnia i pokazuje i opowiada o ciekawych miejscach które spotkacie na szlaku. Chodzimy po górach od rana do późnego popołudnia z przerwami na jedzenie, podziwianie widoków, odpoczynek i wspólne śpiewogranie. Wieczorem wspólnie przygotowujemy gorący posiłek z zakupionych wcześniej produktów. Po ciepłej kolacji jest ognisko, gitara i śpiewy. Pierwszy nocleg w piątek, każda grupa spędza w innym miejscu, w zależności od wyznaczonej trasy. W sobotę spotykamy się przy wspólnym ognisku na zakończeniu raydu.
Przewidujemy muzyczną niespodziankę dla uczestników, oraz spotkanie z ciekawym człowiekiem.
- Plecak - wygodny, najlepiej z pasem biodrowym, tak żeby nam się wszystko do nie go zmieściło (tak około 60 l), nie przesadzajmy z wagą po spakowaniu, bo będziemy go nosić na plecach przez trzy dni.
- Śpiwór - ciepły, bo w połowie kwietnia w górach mogą wystąpić przymrozki
- Karimata
- Wygodne wysokie buty - najlepiej ze skóry, powinny być trochę rozchodzone, aby uniknąś otarć.
- Drugie buty na zmianę - sandały lub trampki
- Ciepły polar lub sweter
- Kurtka nieprzemakalna - jeśli nie posiadamy takowej to foliowa pelerynka
- Kubek, łyżka, nóż
- Latarka - najlepiej "czołówka"
- Skarpety - kilka par, do chodzenia i na zmianę
- Szczoteczkę do zębów, ręcznik, kawałek mydła - tylko brudasy się myją
Jedzenie:
Weźcie ze sobą suchy prowiant na kanapki, np. kiełbasę (suchą, kabanosy itp.), sery żółte lub do smarowania, mile widziane dżemy, smalec własnej roboty i co tylko wam przyjdzie do głowy. Przydadzą się czekolady, ciastka w każdej ilości oraz inne frykasy itp.
Na jedzenie "obiadowe" w piątek w standardach turystycznych tzw. glumza wg fantazji przewodnika i uczestników będzie niewielka zrzutka.
Na Niemcowej każdy uczestnik raydu dostanie ciepły posiłek.
Organizatorzy mają nadzieję że są świadkami narodzin nowej świeckiej tradycji.
Sponsor rajdu:
