Kolejni yapowi wykonawcy
Za tymi wykonawcami mieliście szansę się stęsknić. Ich ostatnie występy na Yapie to rok 2018, a nawet 2014. Co nie znaczy, że o nich zapomnieliśmy. Czego najlepszym dowodem jest zaproszenie na tegoroczny, szczególny przegląd. Dlatego właśnie miło jest nam zapowiedzieć, że w tym roku na łódzkiej scenie pojawi się Monika Kowalczyk i grupa Bohema.
Monika Kowalczyk
W 2016 roku była prawdziwym objawieniem. Zdobyła pierwszą nagrodę na 41. Yapie, ale też została doceniona przez kapitułę nagrody im. Małgosi Zwierzchowskiej. Nie da się również zapomnieć jej wyjątkowego występu dwa lata później, kiedy na scenie zaprezentowała wyjątkową interpretację piosenki Boba Dylana Masters of war.
Każdy, kto chociaż raz widział ją na scenie wie, że jest niezwykle skromna i bardzo utalentowana. Sama pisze teksty i muzykę do swoich piosenek, co zaowocowało tak klimatycznymi utworami, jak Na własność czy Tu.
Dzięki tej pierwszej piosence wiele fanek Yapy musiało się srogo rozczarować, bo ponoć „nie każda brzydka żaba ma się zmienić w królewicza”.
Grupa Bohema
Ostatni raz zespół rodem z Kędzierzyna Koźla wystąpił w Łodzi w 2014 roku. Po 7 latach warto przypomnieć utwory z doskonale znanych płyt jak „Niepogoda na sny”, czy z krążka „Niech tak zostanie” – solowego projektu wokalisty grupy Rafała Nosala. Ich muzykę trudno ująć w kilka prostych słów. Poruszają się w okolicach piosenki autorskiej, w gatunku folk, jazz, oraz rock.
Wokalistę i lidera grupy Rafała Nosala możecie znać też z projektu jak Czarny Nosal, w ramach którego koncertuje z Darkiem Czarnym, znanym z takich zespołów, jak Stare Dobre Małżeństwo, czy U Studni.
Dodaj komentarz